Wynajem auta do filmu, sesji zdjęciowej – krok po kroku
Odpowiednia scenografia, muzyka, charakteryzacja czy choreografia – to wszystko niezbędne elementy do stworzenia sesji zdjęciowej czy sceny w filmie lub reklamie. Razem muszą tworzyć właściwy klimat, oddawać emocje i oddziaływać na odbiorcę skłaniając go do zakupu danego produktu czy przywoływać wspaniałe wspomnienia. Jaką rolę odgrywa tu auto i jak dopasować to najlepsze? Auta zarówno na sesji zdjęciowej, jak i w teledysku czy reklamie, mogą być doskonałym dodatkiem, które pojawiają się w tle, jak i grać niejako główną rolę z modelem lub aktorem. Wszystko zależy od naszej koncepcji, a także od efektu, jaki chcemy osiągnąć. Wynajem auta do filmu i do zdjęć jest jak najbardziej możliwy i wskazany, szczególnie jeśli chcemy nadać całej scenerii odpowiedniego charakteru.Jak dobrać odpowiednie auto do filmu?
Planujesz sesję zdjęciową, a może kręcisz film lub teledysk i do scenografii potrzebujesz auta, którego nie masz? Żaden problem – możesz go po prostu wynająć. Zanim jednak przystąpisz do kwestii formalnych, przejdźmy do kwestii produkcyjnych, które powinny uwzględniać bardzo dokładny scenariusz. Auto zarówno na sesji zdjęciowej, jak i na filmie czy w teledysku powinno spełniać określoną rolę. Oznacza to, że konieczne jest dobranie go do klimatu całego przedsięwzięcia. Inne samochody sprawdzą się w reklamach skierowanych do pań, a inne do panów. Samochody mogą być też miejskie, terenowe, nowoczesne i retro, co również może wpłynąć na odbiór całej sesji czy klipu i przede wszystkim mieć wpływ na ostateczną percepcję odbiorcy.
Nowoczesne, czy stare? Czyli jakie auto sprawdzi się najlepiej?
Na przestrzeni lat wygląd samochodów znacząco się zmienił – ich styl jest więc niejako wyznacznikiem konkretnych czasów. Jeśli twoja produkcja jest osadzona w latach 50., 60., a nawet 90., do zachowania realizmu potrzebujesz aut właśnie z tego okresu. Trudno bowiem wyobrazić sobie, że w sesji o latach 70., jako element scenografii pojawi się chociażby Mercedes wyprodukowany w latach 2000. Twoi odbiorcy od razu zwrócą na to uwagę i skrytykują cały projekt, co może wpłynąć na sprzedaż produktów, które chcesz zareklamować. Trochę inaczej sprawa wygląda z sesjami i filmami osadzonymi współcześnie – tu mieszanka nowoczesności i stylu retro nie robi już takiego zamieszania, jednak w tym wypadku ważny jest dobór auta do odbiorcy.Szybcy, choć nie wściekli czy może miejska elegancja?
We współczesnym kinie samochody wciąż grają pierwszoplanowe role. Charakteryzują się szybkością i niezawodnością, a wprawieni kierowcy wykorzystują swoje niesamowite umiejętności nie tylko w miejskich wyścigach, ale też i w ratowaniu świata. Szybkie auta kojarzą się z nowoczesnością, gadżetami, dlatego jeśli samochód w twojej produkcji ma być tłem dla elektroniki, warto rozważyć tu nowoczesne auta wyścigowe. Odwrotnie jest w przypadku ponadczasowej elegancji – tu idealne będą nie tylko old timery, ale też i auta nowoczesne, ale stylizowane. Podkreślają klasę, wygodę i uniwersalność, której brakuje nowoczesnym modelom.Reklama, która podbije serca. Czy liczy się tylko wygląd?
Wybierając auto do produkcji często stawiamy na wygląd. Ładne auto z pewnością sprzeda nasz produkt. Czy to jednak aby dobry kierunek? Przede wszystkim każdy z nas ma inny gust – to, co podoba się producentowi, niekoniecznie musi klientowi. Dużo ważniejsze jest oddanie charakteru całej sesji czy teledysku, aniżeli wygląd samego auta. Doskonałym przykładem jest reklama Volvo, w której Jean Claude Van Damme robi szpagat pomiędzy dwoma ciężarówkami – samochody te dla większości osób nie są piękne, stylowe, ale prezentacja nowoczesnego rozwiązania w nietuzinkowy sposób podbiła Internet. Jeśli reklama Volvo do was nie przemawia, co powiecie na ciężarówkę Coca-Coli? Świąteczny samochód stał się niejako zwiastunem świąt, na który czekają tak i starsi, jak i młodsi miłośnicy Bożego Narodzenia. Warto zatem tworząc reklamy, sesje czy filmy spojrzeć na auto nieco szerzej niż tylko na element scenografii i dobrać go rozważnie do tematu i klimatu. Celem jest zawsze wzbudzenie pożądania i emocji.